WP Ważny temat Sponsor
WP Ważny temat Sponsor logo Vivomixx

Ochronna tarcza twojego maluszka? Jego mikrobiom!

Sponsor logo Vivomixx
Jeszcze do niedawna kręte korytarze jelit nie budziły większego zainteresowania. Obecnie naukowcy przyglądają im się z ciekawością. I choć dużo na ich temat wiemy, nadal jest wiele do odkrycia. Co jednak możemy powiedzieć na pewno? I jakie znaczenie dla odporności ma mikrobiom? Przeczytajcie.

Bez bakterii nie ma odporności

Jelita kojarzymy z procesami związanymi z trawieniem i wchłanianiem substancji pokarmowych. Okazuje się jednak, że ich rola w zachowaniu zdrowia jest zdecydowanie szersza. Prawidłowa struktura ilościowa i jakościowa bakterii jelitowych wpływa na odporność, metabolizm i syntezę wielu związków chemicznych, na przykład serotoniny i prekursorów neuroprzekaźników[1]. To zatem od stanu naszych jelit zależy, czy będziemy żyć w zdrowiu i szczęściu.

Jednak kluczowy w temacie mikrobioty jest jej wpływ na odporność. Bakterie bytujące w układzie pokarmowym wykazują zdolność komunikacji z układem immunologicznym na poziomie biochemicznym[2]. Wpływają na proces dojrzewania limfocytów T oraz warunkują odpowiedź immunologiczną. W dużym uproszczeniu: to w jelitach rozgrywa się najważniejsza bitwa między dobrymi bakteriami a chorobotwórczymi drobnoustrojami, które wniknęły do organizmu.

A z nimi stykami się przecież na co dzień! Są niebezpieczne przede wszystkim dla dzieci, których układ odpornościowy dopiero się kształtuje. Nie bez powodu więc mówi się o tym, że pierwsze lata życia są kluczowe dla jego zdrowia.

Kiedy kształtuje się mikrobiom dziecka?

Jeszcze kilka lat temu uważano, że przewód pokarmowy zdrowego noworodka jest jałowy, a bakterie kolonizują się w nim dopiero w momencie porodu. Dziś wiemy, że środowisko wewnątrzmaciczne w stanie fizjologicznym nie jest sterylne[3], a na stan mikrobioty dziecka wpływ ma cały szereg czynników.

Źródło: Adobe Stock

Najbardziej dynamiczna kolonizacja układu pokarmowego ma miejsce w czasie porodu. Korzystny dla mikrobioty jest poród naturalny. To właśnie wtedy dziecko, przechodząc przez drogi rodne, jest zasiedlane fizjologiczną mikrobiotą pochwy matki z dużym udziałem bakterii z rodzaju Lactobacillus.

Mniej korzystne z punktu widzenia mikroflory jelit jest cesarskie cięcie. W jego przebiegu noworodek jest kolonizowany przez bakterie skórne matki i personelu szpitalnego (m.in. Streptococcus, Staphylococcus). Może to prowadzić do dysbiozy jelitowej, która w późniejszym okresie życia zwiększa ryzyko alergii, atopii, astmy oskrzelowej, cukrzycy typu 1 i otyłości.

Inwestycja w zdrowie

Pierwsze dwa tygodnie życia noworodka to czas, kiedy jego układ pokarmowy jest zasiedlany bakteriami względnie tlenowymi. Przewaga bakterii beztlenowych następuje między 18 a 24 miesiącem życia dziecka, a skład ilościowy i jakościowy drobnoustrojów jest już wówczas zbliżony do mikrobioty osób dorosłych.

Dla kształtowania się mikrobioty jelit szalenie ważne są więc pierwsze 2–3 lata życia dziecka. To wtedy właśnie następuje kolonizacja bakteryjna, która niejako programuje zdrowie naszego dziecka. Na ten proces wpływ ma m.in. rodzaj karmienia, antybiotykoterapia okołoporodowa (matki i dziecka), silny stres, a nawet zanieczyszczenie środowiska. Co zatem zrobić, by wesprzeć armię bakterii jelitowych naszych pociech?

Już na etapie ciąży warto zadbać o to, by nasza dieta była prawidłowa, a ilość stresu jak najmniejsza.. Większą skuteczność w zakresie kształtowania prawidłowego mikrobiomu u noworodka mają probiotyki wieloszczepowe, które dostarczają żywe kultury bakterii mogące zasiedlać jelita noworodka. Sprzyja to zmniejszeniu ryzyka infekcji jelitowych, takich jak biegunka. Korzystne bakterie probiotyczne konkurują z patogennymi mikroorganizmami o miejsce w jelitach i produkcję kwasów tłuszczowych, co sprzyja zdrowiu jelit i wspomaga trawienie i wchłanianie substancji odżywczych niezbędnych do prawidłowego wzrostu i rozwoju maluszka.. Mikrobiom jelitowy jest powiązany z funkcjonowaniem układu odpornościowego. Probiotyki wieloszczepowe mogą wspomagać prawidłową reakcję odpornościową poprzez regulację odpowiedzi immunologicznej w przewodzie pokarmowym.

Źródło: Adobe Stock

Z czasem, kiedy nasza pociecha będzie starsza, starajmy się zadbać o to, by miała kontakt z innymi dziećmi, a także… mogła się pobrudzić! Wzrost higienizacji życia nie działa korzystnie na mikrobiotę, wręcz przeciwnie – może prowadzić do nieprawidłowego kształtowania procesów odpornościowych. A stąd już prosta droga do wystąpienia nadmiernej reakcji immunologicznej (alergii lub pojawiania się choroby autoimmunologicznej).

Odpowiednia ilość i skład bakterii jelitowych to solidne wsparcie dla układu immunologicznego. Pierwsze lata życia są w tej kwestii kluczowe. Warto więc z większą uwagą podejść do tematu jelit i dbać o nie od pierwszego dnia życia dziecka.

Bibliografia:

[1] Gałęcka M., Basińska A. M., Bartnicka A., Znaczenie mikrobioty jelitowej w kształtowaniu zdrowia człowieka — implikacje w praktyce lekarza rodzinnego, Forum Medycyny Rodzinnej 2018, tom 12, nr 2, 50–59.

[2] Gregorczyk-Maślanka K., Kurzawa R., Mikrobiota organizmu ludzkiego i jej wpływ na homeostazę immunologiczną – część I, Alergia Astma Immunologia 2016, 21 (3): 146-150.

[3] Bartnicka A., Gałęcka M., Mazela J., Wpływ czynników prenatalnych i postnatalnych na mikrobiotę jelitową noworodków, Standardy medyczne/ Pediatria 2016, t. 13: 165-172.